Trzej podejrzani o udział strzelaninie aresztowani
Do strzelaniny doszło 24 kwietnia późnym wieczorem w miejscowości Niemce pod Lublinem w jednej z tamtejszych pizzerii. Na terenie ogródka tego lokalu przez dość długi czas przebywali trzej mężczyźni - zamawiali kawę, pizzę, pili alkohol. Według ustaleń śledczych mieli przy sobie broń palną.
„Około godziny 21 w okolice pizzerii przyjechało dwoma samochodami co najmniej siedem osób, które następnie przybiegły w kierunku parkingu przy pizzerii, rzucając środki zapalające. Wywołało to zdecydowaną reakcję dwóch mężczyzn, którzy zaatakowali przybyłych, strzelając do nich z broni palnej. Podczas ucieczki dwóch mężczyzn doznało ciężkich obrażeń ciała” – poinformowała rzeczniczka Prokuratury okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka.
Tego samego wieczora lubelscy policjanci otrzymali informację, że do szpitali w Lublinie trafiło dwóch mężczyzn z ranami postrzałowymi. Stan jednego z nich był ciężki.
Pod lokalem gastronomicznym w Niemcach policjanci znaleźli kilka łusek, nabój, a także kije golfowe, nóż oraz młotek. „Wszystko wskazywało na to, że zdarzenie miało charakter kryminalny, a jego uczestnicy znali się. Wstępne ustalenia wskazywały, że mogło dojść do porachunków zwaśnionych grup” – podała Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Podejrzani o udział w strzelaninie zostali zatrzymani w Łukowie (Lubelskie). „W trakcie zatrzymania mężczyzn, jeden z nich próbował uciec przeskakując na sąsiedni balkon zamkniętego remontowanego mieszkania. Kontrterroryści udaremnili mu przejście na kolejne balkony, a następnie asekurowali go zapewniając bezpieczne przejście” – dodała Kamola.
W mieszkaniu policjanci znaleźli broń palną krótką z podpiętym magazynkiem i tłumikiem, a także blisko 50 sztuk ostrej amunicji.
Zatrzymani to 40-letni Marcin S., 50-letni Robert S. i 43-letni Daniel K. Dwaj pierwsi usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w pobiciu z użyciem broni palnej, z której strzelano w kierunku dwóch pokrzywdzonych, przy czym u jednego z nich odniesione obrażenia stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu. Ponadto obaj mężczyźni odpowiadać będą za posiadanie broni palnej bez wymaganego zezwolenia. Natomiast Daniel K. usłyszał zarzut dotyczący posiadania broni bez zezwolenia, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach recydywy. "Podejrzani nie przyznali się do winy" - powiedziała Kępka.
Wobec wszystkich zatrzymanych prokuratura skierowała do sądu wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące, a sąd je uwzględnił.
„Postępowanie jest w toku, nadal prowadzone są czynności dowodowe w sprawie” – dodała Kępka.
Za zarzucane podejrzanym przestępstwa grożą kary do ośmiu lat więzienia.(PAP)
ren/ mark/
