Podczas sprzedaży kasku motocyklowego stracił ponad 60 tys. zł
Wczoraj do bialskiej komendy zgłosił się 40-letni mieszkaniec powiatu, który padł ofiarą oszustów. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że na jednym z portali ogłoszeniowych wystawił do sprzedaży kask motocyklowy. Krótko po wystawieniu skontaktowała się z nim osoba zainteresowana zakupem. Szczegóły ewentualnej transakcji ustalane były za pomocą komunikatora internetowego.
W trakcie korespondencji sprawca poprosił, aby pokrzywdzony zalogował się na przesłany link, dzięki któremu w szybki sposób będzie mógł otrzymać pieniądze za sprzedany towar. Po tym otrzymał telefon od kobiety, która poprosiła o podanie kodu otrzymanego sms-em. Miał być to rzekomo kod do ustawienia limitu na portalu ogłoszeniowym. Niestety pokrzywdzony postąpił zgodnie ze wskazówkami rozmówczyni. Dopiero gdy sprawdził swoje konto okazało się, że sprawcy wykonali kilka przelewów na łączną kwotę ponad 60 tys. zł. Wówczas sprawę zgłosił organom ścigania. Policjanci wyjaśniają okoliczności i poszukują sprawcy.
Apelujemy o ostrożność w Internecie. Rozsądek i ograniczone zaufanie podczas zawierania transakcji on-line uchronią nas przed utratą pieniędzy. Pamiętaj! Linki wysyłane przez oszustów są łudząco podobne do prawdziwych stron. Nie powinniśmy także otwierać przesłanych linków, nie znając ich zawartości oraz instalować dodatkowych oprogramowań na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zachowanie czujności może skutecznie ochronić nas przed stratą pieniędzy. Dokładnie czytajmy regulamin portalu, na którym umieszczamy ofertę. Są tam informacje między innymi na temat form zapłaty za towar. Jeśli osoba zainteresowana kupnem towaru będzie żądała innych danych niż te, o których pisze regulamin to nie przekazujmy ich. Prawdopodobnie jest to oszustwo.
nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla