Chciał sprzedać perfumy stracił niemal 17,5 tys. zł
Wczoraj do jednego z komisariatów zgłosił się 43-latek, który został oszukany podczas sprzedaży internetowej. Na jednym z portali wystawił do sprzedaży perfumy. Chwilę po tym otrzymał wiadomość z prośbą o przesłanie adresu email od osoby rzekomo zainteresowanej zakupem, w celu sfinalizowania transakcji.
Mężczyzna był przekonany, że otrzymał maila systemowego z portalu ogłoszeniowego. Z przesłanej informacji wynikało, że wystawiony przez niego przedmiot został i należy potwierdzić sprzedaż, w celu odbioru środków. Mail zawierał również dane osoby kupującej. Niestety szata graficzna była łudząco podobna do tej oryginalnej co zmyliło mężczyznę .
Po kliknięciu w przycisk o nazwie „przejdź do potwierdzenia”, otworzyła się strona internetowa z wyborem baku. Gdy wybrał swój bank, na monitorze pojawił się napis, że za chwilę skontaktuje się z nim pracownik banku. I rzeczywiście po pewnym czasie odebrał telefon od osoby podającej się za pracownika banku. Kobieta twierdziła, że w celu odbioru środków niezbędna jest autoryzacja w celu połączenia konta bankowego mężczyzny z kontem na portalu ogłoszeniowym. Dodała, że autoryzacja będzie się odbywać poprzez przekazanie kodów BLIK. Niestety pokrzywdzony postąpił zgodnie z instrukcjami i wygenerował kolejno 5 kodów. Zatwierdził też operacje wykonane za ich pomocą.
Rzekoma konsultantka tłumaczyła, że na koncie mężczyzny trzeba zablokować środki pieniężne, z których będzie można kupować i płacić za zakupy na portalu ogłoszeniowym. Gdy w trakcie trwania rozmowy poprosiła go o 5 kolejnych kodów by odblokować zablokowane przed chwilę środki zrozumiał, że padł ofiarą oszustów. Zakończył rozmowę, a sprawę zgłosił na Policję. W wyniku działalności oszustów stracił niemal 17,5 tys. zł.
Teraz oszustów szukają policjanci. Apelujemy też o rozwagę podczas transakcji internetowych.
Ograniczone zaufanie podczas zawierania transakcji on-line uchronią nas przed utratą pieniędzy. Pamiętaj! Linki wysyłane przez oszustów są łudząco podobne do prawdziwych stron. Nie powinniśmy przekazywać nieznajomym kodów BLIK. Nie powinniśmy także podawać danych dotyczących haseł do karty, kodów i loginu do bankowości internetowej. Oszust posiadając je może pozbawić nas wszystkich środków finansowych.
nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla